Rączna
= menu

Panie Wójcie, porozmawiajmy o inwestycjach drogowych w naszej gminie?
Chętnie, a o których? O obwodnicy Liszek, moście w Jeziorzanach czy może o S7?

Zacznijmy może od obwodnicy Liszek. 21 lutego odbyło się spotkanie z mieszkańcami naszej gminy w tej sprawie.
Tak, miało miejsce spotkanie informacyjne dotyczące projektowania wielowariantowej koncepcji obwodnicy miejscowości Liszki w ciągu DW 780, zorganizowane wspólnie z Zarządem Dróg Wojewódzkich w Krakowie. Biuro projektowe, które na zlecenie ZDW w Krakowie opracowuje koncepcję obwodnicy, przedstawiło trzy różne warianty jej przebiegu – dwa północne i jeden południowy. Jak zawsze w takiej sytuacji było dużo emocji i obaw mieszkańców, szczególnie tych, których domy zlokalizowane są w trasach przebiegu drogi lub w bliskim sąsiedztwie, ale było także dużo głosów pozytywnych. Jestem przekonany, że generalnie wszyscy są za budową tej drogi, tylko… nie pod oknami swoich domów. Nowa droga bezsprzecznie jest potrzebna, pozwoli wyprowadzić ruch z centrum miejscowości. Z analiz wynika, że w chwili obecnej droga ta generuje bardzo duży ruch – przejeżdża nią około 18 tysięcy pojazdów dziennie. Dla ZDW w Krakowie, ale także dla Gminy preferowanym wariantem jest wariant północny o długości ok. 9 km, który pozwoli na wyprowadzenie ruchu tranzytowego ze strefy ekonomicznej w Mnikowie i Cholerzynie z centrum Liszek i Kryspinowa.

Czy budowa tego wariantu będzie bardzo ingerować w obecną zabudowę?
Z analizy wynika, że konieczne będzie wyburzenie tylko jednego domu, ale rozumiem obawy mieszkańców, którzy będą sąsiadować z obwodnicą. Niestety, nie da się realizować tak dużych inwestycji bez żadnej ingerencji w istniejącą zabudowę. Ze swojej strony zapewniam, że zrobimy wszystko, żeby uciążliwość drogi była jak najmniejsza.

Kiedy realnie może powstać nowa obwodnica?
Myślę, że najwcześniejszy realny termin, przy zapewnieniu środków finansowych na wykonanie tej drogi to lata 2028-2030. Po wyborze preferowanego wariantu, ZDW ogłosi postępowanie przetargowe na wykonanie dokumentacji projektowej wraz z uzyskaniem decyzji środowiskowej. Szczególnie ta decyzja jest bardzo czasochłonna. Jeżeli wszystko będzie sprawnie przebiegać decyzję ZRiD, pozwalającą na budowę drogi, uda się uzyskać w roku 2027. O budowie obwodnicy Liszek mówi się od wielu lat. Jestem przekonany, że w końcu uda się ją wybudować, a nie tylko o niej rozmawiać.

Na jakim etapie jest budowie mostu w Jeziorzanach? Wiem, że w tej sprawie odbywały się spotkania z mieszkańcami.
Po pierwsze, należy pamiętać, że tak jak inwestorem dla obwodnicy jest Samorząd Województwa Małopolskiego, tak dla tego zadania jest to Powiat Krakowski. Oczywiście współpracujemy z tymi instytucjami, bo taka jest nasza rola i staramy się pośredniczyć pomiędzy wymogami inwestorów, a oczekiwaniami mieszkańców gminy. Jeżeli chodzi o spotkania z mieszkańcami to odbyło się już niejedno takie w Jeziorzanach. Mieszkańcy tej miejscowości mają obawy czy budowa tak dużej przeprawy i puszczenie przez most tranzytu nie wpłynie nie tylko na jakość ich życia, ale przede wszystkim na bezpieczeństwo. Ze swojej strony podzielam te obawy, choć wiem, że budowa tego mostu jest konieczna. Obecna przeprawa promowa nie spełnia swojej funkcji w sposób należyty, tym bardziej, że Zarząd Dróg Powiatowych w Krakowie co roku ma trudności ze znalezieniem firmy, która będzie tę przeprawę obsługiwać. Zwracałem kilkukrotnie uwagę Panu Staroście, iż budowy mostu nie można traktować jako samodzielnej inwestycji. Należy jej sens rozpatrywać w kontekście możliwości budowy nowej drogi, będącej de facto obwodnicą Jeziorzan, Rącznej i Liszek. W chwili obecnej zostało przekazane pismo do Pana Starosty z wnioskiem o podpisanie porozumienia intencyjnego w sprawie budowy takiej drogi i pozyskania na nią finansowania. Wiem, że w najbliższym czasie ma ono zostać skierowane do Zarządu Powiatu i wydaje się, że takie porozumienie zostanie zawarte. Proceduralnie, jesteśmy na etapie decyzji środowiskowej. Do 16 marca mamy czas na wydanie opinii w sprawie budowy i usytuowania mostu oraz jego oddziaływania na środowisko. Urzędnicy w chwili obecnej pracują nad opinią. Ze wstępnych ustaleń wynika, że ze swojej strony wydamy decyzję pozytywną dla wariantu preferowanego, z uwagami dotyczącymi zapewnienia bezpieczeństwa mieszkańców i ochrony środowiska. Tak, jak w przypadku obwodnicy Liszek, tak i w przypadku mostu zrobimy wszystko, żeby odpowiedzieć na oczekiwania mieszkańców i dbać o ich interes. Należy jednak pamiętać, że budowa dróg i mostu to nie tylko uciążliwości, ale przede wszystkim możliwość rozwoju, zapewnienia komfortu transportowego i uwolnienie nowych terenów inwestycyjnych, tak budowlanych, jak i gospodarczych.

Wariant preferowany, to wariant budowy w miejscu obecnej przeprawy promowej?
Tak, wariant preferowany to budowa mostu w miejscu obecnej przeprawy. Oczywiste jest, że budowa mostu w tej lokalizacji jest najmniej uciążliwa dla środowiska i pewnie najtańsza. Niestety wprowadza ruch do środka miejscowości Jeziorzany. Przedstawiony przez inwestora wariant alternatywny – przesunięcie przeprawy w stronę granicy z Gminą Czernichów jest inwestycją, która znacząco będzie oddziaływać na środowisko, będzie droższa do wykonania i jednocześnie bez budowy nowej drogi również wprowadza ruch do centrum wsi. Doceniam pracę jaką wykonała Pani Sołtys oraz stowarzyszenie, które zawiązało się w Jeziorzanach przy okazji tej inwestycji. Zwrócili oni uwagę na problemy i uciążliwości związane z mostem i m.in. to dzięki ich wielkiej determinacji Starosta dostrzegł konieczność budowy nie tylko mostu, ale również dróg dojazdowych do niego. Jestem przekonany, że ta inwestycja nie zakończy się na budowie mostu, a będzie kontynuowana w formie budowy nowej drogi, stanowiącej „południową” obwodnicę Liszek.

Do kiedy ma zostać wybudowany most?
Z informacji przekazanych przez Starostę most musi zostać wybudowany do roku 2028. Ma on zapewnione finansowanie ze środków budżetu Państwa zarówno na projektowanie, jak i samą budowę. Szacuje się, iż całkowita wartość inwestycji wyniesie minimum 150 mln zł.

Wspominał Pan o drodze ekspresowej S7. Ona również ma być zlokalizowana w naszej gminie?
Na chwilę obecną żaden z wariantów, które są wynikiem studium korytarzowego dla odcinka S7 od Krakowa do Myślenic wykonanego na zlecenie GDDKiA nie przebiega przez gminę Liszki. Niemniej jednak Prezydent Krakowa, poinformował Gminę Liszki, Gminę Skawina i Gminę Sułkowice, iż dla miasta najkorzystniejsze jest wyprowadzenie S7 poza granicę miasta i skierował pismo wraz z analizą do GDDKiA, iż preferuje tzw. wariant wschodni – przez Gminę Wieliczka, Biskupice, Dobczyce, Siepraw i Myślenice lub wariat zachodni – przez Gminy Liszki, Skawina, Sułkowice i Myślenice. Z prezentacji Prezydenta miasta wynika, iż w przypadku wariantu zachodniego musiałby zostać wykonany nowy węzeł na A4 (tzw. węzeł bielański), a następnie droga kierowałaby się wzdłuż Wisły i poprzez przeprawę mostową w miejscowości Jeziorzany do Gminy Skawina.

Wyobraża Pan sobie taką inwestycję w naszej gminie?
No właśnie, nie bardzo mogę sobie to wyobrazić. O ile o obwodnicy Liszek i budowie mostu w Jeziorzanach na drodze powiatowej mówiło się od kilkunastu, o ile nie kilkudziesięciu lat, o tyle droga ekspresowa S7 miała być budowana i jest budowana po wschodniej stronie miasta Krakowa. Tłumaczyliśmy przedstawicielom Krakowa, iż ze względu na intensywność zabudowy w naszej gminie nie ma możliwości budowy drogi czteropasmowej, o całkowitej zajętości terenu ok. 150 metrów szerokości. Na takim samym stanowisku stoją władze Skawiny i Sułkowic, które również sprzeciwiają się budowie drogi ekspresowej na terenie swoich gmin.

Z tego co Pan powiedział wynika, że Kraków przewiduje budowę mostu obok już projektowanego?
Tak, w takim wypadku w Jeziorzanach zostałyby wybudowane dwa mosty. Zupełnie jak w centrum Krakowa… a tak poważnie to rozumiem, że jesteśmy integralną częścią aglomeracji Krakowa i należy się spodziewać, iż w perspektywie następnych kilkudziesięciu lat charakter naszej gminy zupełnie się zmieni. Staniemy się przedmieściami miasta, ale „fundowanie” mieszkańcom Jeziorzan dwóch mostów w odległości 1 km nie jest najlepszym pomysłem. Najważniejszy jest jednak fakt, iż to nie Prezydent Krakowa będzie decydował o przebiegu drogi ekspresowej S7, a władze centralne. Wykonane do tej chwili analizy ekonomiczne, środowiskowe i społeczne potwierdziły, że wariant zachodni nie jest wariantem najbardziej optymalnym, a wręcz przeciwnie – potwierdziły, że nie należy go realizować. Wariant ten został odrzucony przez GDDKiA.

Panie Wójcie, dziękuję za rozmowę. Dużo tych informacji.
Ja również dziękuję. Zdaję sobie sprawę, że lektura tego wywiadu nie będzie najłatwiejsza dla czytelników. Jednak każda, nawet najgorsza informacja, jest lepsza niż jej brak, tym bardziej, że plotki żyją własnym życiem i najczęściej rozmijają się z prawdą. Obiecuję, że będziemy Państwa sukcesywnie informować o zaawansowaniu inwestycji drogowych, które w przyszłości wpłyną na życie mieszkańców gminy Liszki i rozwój gminy.

W imieniu mieszkańców, czytelników naszej gazety trzymam Pana za słowo.
Rozmawiał MG

 

Artykuł pochodzi z czasopisma Gminy Liszki pt. "Ziemia Lisiecka" (nr 1/2023 [115]).

Odwiedź stronę: Piotr Lach